Netflixowe postacie Marvela kolejno wychodzą z lockdownu

Dwa lata temu stopniowo wygaszano umowę Marvela z Netflixem, kończąc kolejne seriale z superbohaterami Nowego Yorku. Ich blokada kontraktowa właśnie zaczyna wygasać…

Oryginalna transakcja pomiędzy wymienionymi podmiotami zakładała, iż po zakończeniu współpracy postacie nie mogą wystąpić w żadnym nienetfliksowym filmie bądź serii tv przez dwa lata. 12 października 2018 pierwszym anulowanym serialem był Iron Fist. Raptem tydzień później podobny los spotkał Luke’a Cage’a, który także po dwóch sezonach zakończył swą opowieść. Oznacza to że Danny Rand i jego najbliższe otoczenie już jest w rękach Marvela do dyspozycji, natomiast jego kuloodporny kompan na dniach dołączy do towarzystwa. Iron Fist, choć uważany za najsłabszy pośród wszystkich produkcji na tej licencji, rozwijał się w dobrym kierunku, biorąc do serca wszelkie uwagi widzów. Nie zmienia to jednak faktu, iż zbyt wiele odstępstw i mało widowiskowość show sprawiają, że Marvel może swobodnie rebootować temat po swojemu, gdyż wielu obrońców netfliksowa wersja nie odnajdzie.

Ciekawiej prezentują się pozostałe okoliczności wokół serialu Daredevil. Zwłaszcza przygody Matta Murdocka, które zapoczątkowały to miniuniwersum, zbierały niesamowicie pochlebne opinie. Trzy sezony wartkiej akcji, z wieloma zwrotami fabularnymi, niesamowitą atmosferą oraz fantastycznymi postaciami towarzyszącymi sprawiły, że jego kasacja zabolała fanów najbardziej. Dwuletni termin dla Daredevila upływa pod koniec listopada bieżącego roku, toteż Marvel już może powoli przymierzać się do adaptowania tej postaci do Marvel Cinematic Universe. Sympatycy chętnie zobaczyliby w tej roli ponownie Charliego Cox’a, który wcielał się w bohatera w wersji Netflix – kto wie, być może przy całym zamieszaniu z multiwersum w Spider-Man 3 także i Matt Murdock przekroczy tę granicę? Koniec blokady zbiega się z rozpoczęciem filmowania kolejnej części Pajączka z Tomem Hollandem – kto wie, w końcu Peter Parker potrzebuje prawnika… Vincent D’Onofrio, wcielający się w Kingpina, już wyraził swoją chęć udziału w przedsięwzięciu.

Dwa pozostałe seriale, The Punisher oraz Jessica Jones, zostały anulowane nieco później: w lutym 2019, a więc na swe uwolnienie będą musiały poczekać jeszcze kilka miesięcy. Nie zmienia to faktu, iż kolejne marki wracają pod skrzydła Marvela, a są na tyle istotnymi elementami układanki, że możemy być pewni że zostaną w jakiś sposób wykorzystane.