Disc Creatures [PC]

Złap je wszystkie! Albo właściwie zainstaluj je wszystkie! Disc Creatures od studia Picorinne Soft prezentuje ciekawą wariację na temat gier o zbieraniu stworków.

Disc Creatures pozwala graczowi wcielić się w nowo przyjętego członka organizacji Disc Rangerów zaprowadzających pokój w okolicy przy pomocy urządzenia pozwalajacego przyzywać zainstalowane na nim stworki.

Gra prowadzi nas w dość typowym dla gier z ery GameBoy’a stylu co przy obecnie dominujących rozdmuchanych do granic gier jest przyjemnym odświeżeniem, przy okazji odhaczając wszystkie pozytywy tamtych czasów. Dyskowe Stwory pozwalają graczowi poznawać świat na tyle, na ile jemu samemu przypadnie ochota. Oprócz tego czego dowiadujemy się  z głównej linii fabularnej i dialogów do niej przypisanych nic nie stoi nam na przeszkodzie by zaczepiać każdego napotkanego człowieka, bądź stwora w poszukiwaniu informacji o świecie czy mechanice gry.

W grze bez problemu odnajdą się osoby, które już wcześniej miały styczność z tytułami polegającymi na zbieraniu i trenowaniu stworków. Będąc na mapie świata możemy swobodnie poruszać się w czterech kierunkach, kupować rzeczy i tym podobne, dobrze znane elementy. Disc Creatures wprowadza jednak kilka elementów, które aż dziw bierze, że często nie występują do dziś nawet w większych tego typu produkcjach.

Rozpoczynając przygodę możemy wybrać trójkę z dostępnej puli proponowanych stworków, z czego każdy jest przypisany do jednego typu żywiołu i tak tworzymy naszą pierwszą drużynę. Walka jest względnie łatwa do zrozumienia, gdyż w każdej rundzie możemy albo wybrać jeden z dostępnych ataków lub użyć przedmiotu np by się wyleczyć. Miłym dodatkiem jest możliwość zmiany akcji w turze, gdyż po wybraniu ataku zawsze możemy cofnąć się i zmienić zdanie, co często frustrowało, gdy przy ważnej walce po przypadkowym przeklikaniu opcji byliśmy przypisani do danej akcji.

Wszyskie mechaniki są bardzo klarownie wyjaśnione i właściwie z miejsca mamy dostęp do wszystkich statystyk jakie będą nam potrzebne przy dalszym rozwoju stworków i planowaniu drużyn. Każdy ze stworków w drużynie może mieć przypisane jedynie cztery ataki, jednak nic nie stoi na przeszkodzie by w dowolnym momencie zmienić je w stosownym menu.

Poprzez walkę możemy znaleźć dyski z danymi pokonanych stworzeń, które “złapać” możemy przez ich instalację. Kolejną przyjazną graczowi rzeczą, jest to, że nowo złapanym stworom możemy za opłatą podnieść poziom co zapewne będzie zbawieniem dla osób, które nie chcą inwestować czasu w grindowanie doświadczenia. Gra nie posiada również niesławnych “random encounterów” i sami decydujemy czy chcemy podjąć walkę.

Oprawa Disc Creatures to niezwykle uroczy pixel art, niemal żywcem wyrwany z czasów, gdy by mieć podświetlony ekran, trzeba było zamontować latarkę do swojej konsoli. Każdy stworek ma swój unikalny wygląd, wpasowujący się jednak w żywioł jaki reprezentuje. Dzięki temu mimo różnych mniej lub bardziej kuriozalnych kształtów, nie będziemy mieć problemu z określeniem ataku jaki powinien zostać użyty przeciw niemu.

Sama walka, również mimo niewielu klatek animacji, jest dynamiczna ze względu na użycie jasnych komunikatów dla każdej zachodzącej akcji. Animacje są szybkie, zrozumiałe i nie wymagają wiele wyjaśnienia, ze względu na wcześniej wspomnianą klarowność. Interfejs również nie jest przebajerowany i jest jak najbardziej przejrzysty, dostarczając wszystkich potrzebnych informacji jednocześnie nie utrudniając nawigacji.

Jedynym minusem jest malutkie okienko w jakim odpala się gra. Możemy oczywiście uruchomić tryb pełnoekranowy, jednak w tym wypadku rozciągnięcie grafiki nie wypada najlepiej. Miłym dodatkiem byłby wspólny grunt, gdzieś po środku, by rozdzielczość została zwiększona, ale bez strat w postaci rozciągniętych tekstur.

Muzyka jest bardzo przyjemna dla ucha i uderza w klawisze nostalgii minione ery GameBoy’owych gier. Utwory często zmieniają się ze względu na przejście do następnej lokacji, bądź przerwy w postaci walki, dzięki czemu nie nudzą się i wciąż zapewniają poczucie świeżości. Podczas walki dźwięki są również przyjemne i pasują do animacji ataków uzupełniając ich wizualne odzwierciedlenie.

Disc Creatures jest przyjemnym powiewiem świeżości, mimo że w większości odwołuje się do starszych tytułów polegających na łapaniu stworków. Zaimplementowane systemy mimo zaczerpnięcia dobrze znanych podstaw są udoskonalone i zmienione tak, że wypadają jako coś unikalnego. Zwiedzanie miast przywołuje miłe wspomnienia nostalgii dzięki czemu tym przyjemniej zwiedza się wszelakie zakamarki miast czy innych lasów. Walka przebiega płynnie i jest wyzwaniem dlatego nie napotkamy na moment, gdy przejeżdżamy sobie przez przeciwników bez zmartwień.

Gra to zdecydowanie przygoda, którą można powtarzać dzięki dużemu wachlarzowi dostępnych stworów i możliwości kombinacji zarówno drużyn jak i ataków. Zapewnia to dużo opcji kustomizacji i frajdy z poszukiwania najlepszej możliwej wariacji naszej drużyny, a także odkrywania zachodzących w niej zmian podczas zdobywania kolejnych poziomów.

Dyskowe Stwory są zdecydowanie miłą formą przypomnienia starych czasów wiszenia nad GameBoy’em i żonglowaniem setkami potrzebnych do jego uruchomienia baterii. Innowacyjna mechanika walki w drużynie jest zdecydowanie czymś nowym pozostając w duchu różnorodnych gier w podobnym stylu. Gra mimo ewidentnych inspiracji wprowadza wystarczająco dużo nowości by zyskać własną tożsamość i robi to w niezwykle uroczym stylu.

  • Gatunek: Turowy jRPG
  • Rok wydania: 2019
  • Platforma: PC, Steam
  • Producent: PICORINNE SOFT
  • Wydawca: DANGEN Entertainment
  • Gdzie dorwać?: Steam