Garść informacji na temat Close Combat: The Bloody First

Już za niespełna dwa tygodnie fani strategii po 5-ciu latach przerwy otrzymają nową odsłonę Close Combat, toteż zebraliśmy dla was najważniejsze informacje w jednym miejscu.

Pierwsza część Close Combat ujrzała światło dzienne 1-go stycznia 1996 roku, zaskarbiając sobie serca połączeniem klasycznych rozwiązań RTS-owych z elementami taktycznymi. Seria zasłynęła jednakże z wprowadzania realistycznych interakcji jednostek podczas walk, poruszając kwestie morale, zmęczenia, stanu fizycznego oraz urazów i powiązanymi z nimi ograniczeniami w poruszaniu się. Żołnierzy nie można było lekką ręką zastąpić, gdyż różnica mentalna między weteranami a świeżakami była zbyt istotna na polu walki. Kończyło się także wyposażenie, amunicję i broń nierzadko trzeba było wyjmować z rąk zabitego przeciwnika. Nowinka, jaką do cyklu wnosi The Bloody First, jest mniej rewolucyjna, gdyż po raz pierwszy użyto… trójwymiaru – ciężko uwierzyć, że do tak zasłużonej serii silnik 3D wprowadza się dopiero w 2019 roku.

Mówiąc Close Combat od razu myślimy o Drugiej Wojnie Światowej – nie inaczej będzie tym razem, gdy przyjdzie nam przeprowadzić kampanie słynnej 1-szej Dywizji Piechoty Amerykańskiej, zwaną potocznie Wielką Czerwoną Jedynką (The Big Red One), podczas Bitwy o Tunezję, oraz Operacji Husky (inwazja na Sycylię) i Overlord (inwazja we Francji rozpoczęta lądowaniem w Normandii).

Premiera odbędzie się 3 października na PC via Steam.

Profil gry w serwisie Steam: LINK

Trzy trailery zawierające gameplay z komentarzem: