Zespół Joysteak Studios zaprasza na wspólną podróż śladem sympatycznego ptaka przez świat pełen muzyki i barwnych postaci.
Historia opowiada o losach małego ptaszka o imieniu… Birb, który wychował się pod dachem przybranego wujka Pea, bedącego pawiem. Mieszkając wśród pawii jest on często obiektem szyderstw z powodu odmiennego wyglądu, lecz jego pozytywne nastawienie i akceptacja przybranego wuja pomaga mu iść naprzód. Birb, będący małym ziemniakowatym ptakiem pewnego dnia pyta swojego wuja czy i on w przyszłości stanie się pawiem, jednak gdy mimo zapewnień nic na to nie wskazuje, Birb postanawia dowiedzieć się kim naprawdę jest i skąd pochodzi.
Fabuła jest lekka i przyjemnie się ją śledzi, bez potrzeby przykładania dużej ilości uwagi. Jest to zdecydowanie opowieść urocza i pełna ciepła, która jest powiewiem świeżości i z pewnością odnajdzie swoje miejsce na rynku wypełnionym pełnymi dramatu i powagi historii.
Grę można podzielić na dwa segmenty. Jednym z nich jest eksploracja lokacji, rozwiązywanie zagadek i przeszukiwanie każdego zakamarka licząc na znajdźkę, których jest naprawdę sporo i z pewnością da się spędzić przy tym dużo czasu, zwłaszcza jeśli chce się mieć wszystko na sto procent. Mapy zbudowane są z platform, po których możemy sobie dowoli skakać jak to w klasycznych platformówkach bywało lub aktywować znajdujący się na nich przełącznik, przesuwać tak zwane rzeczy. Dodatkowo nasz mały ptaszek potrafi szybować co zdecydowanie ułatwia przemieszczanie się, a także daje pewien margines błędu dla naszych poczynań.
Drugim segmentem, który stanowi właściwie esencję całej gry jest część rytmiczna, podczas której w odpowiednim momencie pasującym do rytmu muzyki musimy przyciskać klawisze, niby dosyć proste, chyba że gry rytmiczne nie są waszą mocną stroną tak jak niżej podpisanego. Nie jest jednak wymagana perfekcja co zdecydowanie ułatwia przechodzenie kolejnych etapów i margines błędu jest dość spory także nie trzeba się martwić, chyba że ponownie, ktoś chce wszystko mieć zrobione na maksa.
Gra prezentuje bardzo wysoką półkę wśród pixel artu, który w połączeniu z płynnymi animacjami bardzo cieszy oczy. Animacje w segmentach rytmicznych zasługują na osobną kategorię, gdyż prezentowane sekwencje są rodem z najlepszych musicali jakie można zobaczyć i robią wrażenie wciąż zaskakując i momentami aż żal, że głównie trzeba skupiać się na obserwowaniu kiedy trzeba wcisnąć akurat przycisk, gdyż trochę się traci. Acz na pocieszenie można dodać, że pola są na tyle duże, że kątem oka można co nieco zobaczyć, a ludzie z większymi umiejętnościami na pewno nie będą mieli problemu z podziałem uwagi.
Lokacje, które zwiedzamy są wykonane szczegółowo, a mnogość mieszkańców dodaje im życia. Poczucie to potęguje fakt, że poszczególne krainy są ze sobą połączone i wzajemnie się przenikają dzięki czemu świat ma swój własny realizm i nie traci na wiarygodności nawet, gdy wesoło fikamy między różnorodnymi lokacjami.
Oprawa dźwiękowa jest stworzona z myślą o łączeniu elementów rozgrywki ze stroną audiowizualną i tym bardziej zachęca do odkrywania świata. Muzyka w każdej z lokacji na początku jest dosyć stonowana, jednak tutaj wchodzą wcześniej wspomniane znajdźki występujące w formie nutek. Im więcej takich nutek znajdziemy tym bardziej rozbudowana staje się muzyka jaką usłyszymy co jest naprawdę unikalną mechaniką i tym bardziej wzmaga to chęć odkrywania.
Inaczej za to sprawa ma się w segmentach rytmicznych, które są spektaklem dźwiekowym i róznorodne utwory zapewnią dużo zabawy. Co ciekawe, mimo niejako braku głosu postaci wyświetlane są napisy do każdego utworu więc możemy przy okazji pośpiewać co sprawia, że piosenki bardziej zapadają w pamięć.
Gra zdecydowanie prezentuje się pomysłowo i broni każdej wprowadzonej mechaniki zachowując przy tym unikalną tożsamość. Eksploracja krain jest bardzo przyjemna, a wylewająca się z ekranu kreatywność przyciąga oko i zdecydowanie zapewnia dużo zaskoczeń tworząc fajny świat nie zapominając o mechanikach gry, które są zrobione interesująco i wszystko ze sobą gra, działa i całość można określić jako przyjemną.
Jako grę single player można potraktować ją jako historię na raz jednak mnogość sekwencji rytmicznych z pewnością przedłuża życie gry, gdyż pobicie wszystkiego na sto procent z pewnością będzie wymagać kilku prób, a ponieważ do danej sekwencji można wrócić we właściwie dowolnym momencie to nie zawadzi nam odwiedzić daną krainę nawet po czasie.
Songbird Symphony jest grą, która zdecydowanie potrafi przyciągnąć swoim urokiem i interesującymi mechanikami nawet jeśli ktoś w gatunku gier rytmicznych jest przysłowiową nogą. Pomimo, że na pierwszy rzut oka może się wydawać, że poszczególne segmenty do siebie nie będą pasować, to jednak wszystkie elementy są poskładane w taki sposób, że pasują do siebie tworząc spójną całość, która w odbiorze jest niezwykle przyjemna.
Ocena:
- Gatunek: Platformówka, rytmiczna
- Rok wydania: 2019
- Platforma: PC, Nintendo Switch, PS4
- Producent: Joysteak Studios
- Wydawca: PQube Limited
- Gdzie dorwać?: Steam, Switch, PS4
- Strona gry: https://joysteak.com/
Dyrektorka traktorka działu kreatywnego rzeczy bezużytecznych. Posiadam zdanie na wiele tematów, o których nie mam pojęcia. Nie do końca wiem co tu robię. I w ogóle