Podczas E3 dostaliśmy w ramach finału pokazu gier na komputery osobiste garść informacji na temat trzeciej odsłony Wrót Baldura.
Panowie z Larian Games opowiedzieli o początkach współpracy z Wizards of the Coast. Belgowie ruszyli z pomysłem do czarodziejów już w 2014, dwa lata później dostali zielone światło i rozpoczęła się praca nad tytułem.
Grę zaczniemy poza miastem. Twórcy zapowiadają, że zarówno nowi gracze, jak i weterani serii znajdą tu coś dla siebie. Baldur’s Gate 3. Rozgrywka ma być oparta na piątej edycji Dungeon’s & Dragons. Twórcy obiecują zabawę porównywalną z graniem w papierową grę fabularną z wszystkimi jej konsekwencjami, z dużym naciskiem na zapewnienie graczowi porównywalnej swobody wyboru, jak ta, którą dysponuje kierując losami swojego bohatera pod okiem mistrza gry. Pomóc w tym ma spora ilość growych mechanik, którą specjaliści z Larian Games chcą naszprycować trzeciego Baldura.
Żeby być na bieżąco z historią miłośnicy powinni zapoznać się także z będącym w produkcji prequelem trzecich Wrót Baldura, który będzie… papierowym cRPG.
Wszystko ładnie i fajnie, ale gdzie u diaska gameplay? Niestety, ni widu, ni słychu. Data premiery? Gdy będzie gotowe… Za wcześnie żeby dzwonić do Gearboxa?
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.