Po roku publicznego pucowania i aktualizacji popularna przygodówka, szczycąca się setką zakończeń i swobodą zabawy, w końcu doczekała się oficjalnej premiery.
Reventure można określić słowami “wybierz sam swoją przygodę”, gdyż o ile zaczynamy od klasycznego questa z ratowaniem księżniczki, to nie jest powiedziane że mamy obowiązek podążać według scenariusza. Czyż nie kusiło was nigdy aby zobaczyć co się stanie gdy podczas sprawowania szlachetnych uczynków zboczymy nieco z drogi?
Gra polega na krótkich przebiegach w stylu Dnia Świstaka z Billem Murray’em, podczas których gra podsuwa nam mnogość decyzji do podjęcia. Główną zmienną jest sam gracz – jeśli postać nam zginie, to kontynuujemy przygodę innym bohaterem z uwzględnieniem zmian dokonanych w przemierzanym świecie. Mnóstwo zagadek, postacie do odblokowania, ciuszki, magia, brutalność, humor, a to wszystko w uroczej pikselowej grafice z jeszcze bardziej urokliwym soundtrackiem.
Magiczna data to 4-ty czerwiec – gra ma kosztować 6 dolców, co przy obecnej cenie 29 złociszy za wczesny dostęp wygląda na rabacik.
Profil gry w serwisie Steam: LINK
Zwiastun przygotowany z okazji premiery:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.