Premiery w blasku retro – Luty 2019

Luty, podkuj buty, wyłóż trochę waluty. Rzućmy okiem jakie ciekawe premiery czekają nas w najbliższym miesiącu – oczywiście w ujęciu retrokulturowym.

Wargroove
od Chucklefish
1 luty – Nintendo Switch, PlayStation 4, Xbox One, Windows PC
Turowa przygodówka trafia na wszystkie platformy. Jeśli gry z serii Fire Emblem rozgrzewają Was od środka to warto rzucić okiem na ten tytuł – zwłaszcza, że można grać do czterech osób jednocześnie.

* * *

JUMPGRID
od Ian MacLarty
12 luty – Mac, Windows PC
Logiczna zręcznościówka z oprawą audiowizualną godną uwagi każdego retromaniaka. Twórca reklamują grę jako bullet hell hyper Pac-Man.

* * *

The Textorcist: The Story of Ray Bibbia
od Headup / Morbidware
14 luty – Windows PC
Bullet hell w oprawie retro, w którym wszystko zależy od tego jak sprawnie jesteśmy w stanie pisać zaklęcia na ekranie. Koniec końców prowadzimy agencję egzorcystyczną, toteż wywijasy słowne to chleb powszedni.

* * *

Jump Force
od Bandai Namco
15 luty – PlayStation 4, Xbox One, Windows PC
Wielki crossover postaci z japońskich komiksów, w którym bohaterowie zawierają sojusz aby stawić czoło niecnym antagonistom – na pięści oczywiście.

* * *

Yakuza Kiwami
od Sega / Deep Silver / Atlus
19 luty – Windows PC
Kiwami to remake pierwszej części Yakuza wydanej w 2005 roku na PlayStation 2, który to w końcu trafia na PC. Po niezwykle ciepło przyjętej części zerowej Pecetowcy zapewne z nieukrywaną chęcią towarzyszyć będą Kazumie Kiryu w dalszych przygodach.

* * *

8-Bit Invaders!
od Soedesco
26 luty – PlayStation 4, Xbox One
Trzecia w serii ośmiobitowców strategia RTS trafia na konsole, a wyróżnia ją grafika stylizowana na lata 80-te przeniesiona w trójwymiar.

 

The LEGO Movie 2: The Second Part
8 luty
Bezpośredni sequel do LEGO Movie z 2014 roku – jeśli oglądanie animowanych klocków sprawia Wam przyjemność to raczej ciężko się w tym przypadku rozczarować.

* * *

Alita: Battle Angel
14 luty
James Cameron i Robert Rodriguez zabrali się za aktorską ekranizację cyberpunkowej mangi z 1990 roku. Czy to będzie przełom w adaptacjach japońskich komiksów?