Premiera: Magret & FaceDeBouc “The buddy-buddy case”

Dawno nie widziałem przygodówki point & click przypominającej mi końcówkę lat dziewięćdziesiątych, rysowaną grafikę i ówczesny absurdalny humor.

W odcinku pilotażowym czegoś, co ma potencjał stać się serią przygodówek, dwójka tytułowych bohaterów rusza na śledztwo dotyczące śmierci lokalnego kupca, pana Couane, którego znaleziono w jego własnym lokalu posiekanego na kiełbasy (mniam!) Kaczor z dobrym gustem i stylem, inspektor Magret i kozioł, brudas-śmierdziel, FaceDeBouc łączą siły, by rozwikłać zagadkę morderstwa.

Podobnie jak w większości współczesnych przygodówek, Magret & FaceDeBouc “The buddy-buddy case” posiada kilka nowoczesnych ułatwień, jak chociażby notatnik z listą zadań. Warto jednak uważać, bo poczucie humoru twórców może stanowić problem, dla niektórych współczesnych wrażliwców, których mogą urazić wulgaryzmy, czy bekanie i pierdzenie.

Magret & FaceDeBouc “The buddy-buddy case” można kupić tutaj – dostępne jest także demko, jakby ktoś chciał wypróbować przed zakupem.