Nowa produkcja studia Teyon przeniesie nas w kultowe realia zdemoralizowanego Detroit wprost z filmowych lat 80.
Deweloperzy zapracowali na swą świetną reputację w oczach fanów retro wysoko ocenianą adaptacją Terminator: Resistance, toteż możemy być spokojni o to że cybernetyczny glina jest w dobrych rękach. Wydawca Nacon zadbał o to, aby przy projekcie swoje do powiedzenia miało Metro-Goldwyn-Mayer. Gra ma naturalnie mocno nawiązywać do klimatu, jaki znamy zwłaszcza z pierwszej części RoboCopa z 1987 roku, gdyż oficjalnie bazować ma na trzech pierwszych filmach, acz naturalnie historia zostanie rozwinięta i wzbogacona o całkowicie nowe wątki coby nie było zbyt krótko. W rolę Alexa Murphy’ego ponownie wcieli się Peter Weller, którego możemy zobaczyć w cyfrowym wydaniu na zwiastunie.
Gra została zaklasyfikowana jako FPS z mocnym naciskiem na wątek fabularny, w którym wybory jakie będziemy dokonywać w trakcie wykonywania naszych misji mają mieć znaczenie dla dalszego przebiegu zabawy. W szczątkach zaprezentowanej rozgrywki nie tylko możemy strzelać z legendarnej spluwy, ale i chociażby popychać przeciwników, co może sugerować że nasz bohater w samym obezwładnianiu zapewne będzie oceniany ze swej brutalności. Czy przyjdzie nam, niczym w filmie, odstrzeliwać niecnym typkom ich wrażliwe części ciała? Oto jest pytanie, a zarazem test dla devsów na wierność oryginałowi…
Premierę gry zaplanowano na czerwiec 2023 roku, a pojawić się ma na PlayStation 5, Nintendo Switch, Xbox Series X/S oraz Pecetach via Steam (LINK).
Klimacik gry wraz z zajawką gameplay’u:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.