Podczas prezentacji usłyszeliśmy wiele na temat najnowszej odsłony cyklu, która ma łączyć tradycyjne elementy serii z horrorem japońskim.
Transmisja:
Fabuła w Silent Hill f to kompletnie odrębna historia. Ryukishi07 zadbał o stworzenie opowieści, która zrobi pełny użytek z dorobku japońskiego horroru. Akcja gry dzieje się w Japonii, w latach sześćdziesiątych. Główna bohaterka, to uczennica imieniem Hinako, mieszkającya w małym miasteczku Ebisugaoka, położonym na uboczu górskiej przełęczy. Zaprezentowana w trailerze sekwencja mocno przypomina początek pierwszej gry Silent Hill, w której Harry Mason w poszukiwaniu córki biega po mieście za jej tropem i trafia do alejki, w której po przemianie miasta i ataku potworów traci przytomność. Hinako również znajdzie się w alternatywnej wersji miasta, pełnej mgły i niebezpiecznych istot. Jej pobyt w rodzinnym miasteczku, którego już nie poznaje sprowadzić się ma do próby przeżycia, walki z potworami i rozwiązywania zagadek. Na końcu drogi natomiast Hinako czeka trudny i tragiczny wybór.
Nowa ekipa zauważyła, że z każdym kolejnym tytułem po przejęciu prac od Team Silent przez inne zespoły zanikał “japoński duch”, który był obecny od początku serii i sprawił, że pierwsze cztery gry były tak niesamowitym doświadczeniem, które mimo, że osadzone w amerykańskich realiach, było przesiąknięte japońskimi inspiracjami i podejściem do horroru. Przy Silent Hill f mają dobrze bawić się zarówno weterani serii, jak i nowo przybyli entuzjaści interaktywnej grozy. Nowym podejściem, które wprowadził Ryukishi07 jest “znajdywanie piękna w rzeczach przerażających”, rzeczy zbyt doskonałe i piękne potrafią przerażać. Dodatkowo artyści pracujący nad grą postarali się nie tylko stworzyć przerażające zagrożenia, ale także zainwestowali sporo czasu w wyszukiwaniu lokacji w prawdziwym świecie, które przenieśli jako części składowe miasta, po którym będziemy się poruszać w Silent Hill f.
Przy muzyce ponownie pracował Akira Yamaoka. Kompozytor pracował przy wielu odsłonach serii, przy niektórych nawet wychodząc poza zwykłe obowiązki muzyka, będąc pełnoprawnym producentem. W Silent Hill f rolą Yamaoki było stworzenie muzyki, która będzie grać, gdy miasto pokryte jest mgłą. Zdeformowaną lokację znaną potocznie jako Otherworld (w Silent Hill f mroczna strona miasta nosi nazwę Dark Shrine) dostał do nagrania Kensuke Inage, weteran branży, który pracował przy udźwiękowieniu wielu gier. Podczas traileru słychać wiele klasycznych, japońskich instrumentów, w kilku momentach brzmiało to nawet, jakby shamisen (rodzaj japońskiej gitary) przejmował rolę syreny, którą słyszeliśmy w wielu poprzednich odsłonach Silent Hill.
Sporo osób czuje niedosyt po pół godzinnym pokazie. Pokazano sporo ciekawego materiału na temat produkcji gry, dowiedzieliśmy się niemało o fabule, zobaczyliśmy kolejną zajawkę fabularną, ale zabrakło choćby przybliżonej daty premiery, czy chociażby skrawka gameplayu.
Silent Hill f wyjdzie na konsole Sony PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S i komputery osobiste. Będzie dostępna na Steam, sklepie Microsoft i Epic Game Store. Grę można już dodać do listy życzeń. W przyszłości Konami zapowiada kolejne transmisje Silent Hill.

Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.