Modlitwa i nadstawianie drugiego policzka to nie są złe rzeczy… ale są jednak sytuacje, w których lepiej od nich sprawdza się obcięta dwururka.
W Reverend wcielasz się w byłego księdza. Tytułowy wielebny postanawia wziąć się za bardziej dosłowną walkę ze złem. Kapłan z pomocą wszelakiej broni palnej rusza gromić demony, duchy i inne mroczne tałatajstwo.
Reverend wyraźnie czerpie pełnymi garściami z tytułów 3D Realms, z resztą nawet na podstronie gry na Steam możemy przeczytać, że twórcy wzorowali się na Rise of the Triad, Blood i Duke Nukem 3D. Takie DNA właściwie gwarantuje całkiem miłą rozwałkę. Na dorzutkę mamy stosy sekretów i Easter Eggów, dokładna eksploracja poziomów jest bardziej niż wskazana.
Na łowy można ruszyć bez zbędnej zwłoki, kupując grę na Steam.
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.