Plany odnośnie połączenia obu marek na wielkim ekranie istniały już od premiery pierwszej części Transformers z 2007, ale dopiero teraz Paramount oficjalnie wprowadza projekt w życie.
Steven Spielberg ma pełnić funkcje producenta wykonawczego. W ekipie producentów znajdą się również znane twarze: Lorenzo di Bonaventura, Michael Bay, Mark Vahradian, Tom DeSanto, i Don Murphy.
Na razie nie wiadomo, czy nowe Transformery połączą się z już istniejącą serią filmów o bohaterskich komandosach, która w przeciągu dwóch filmów zaliczyła jedną pełną czystkę zespołu, która otworzyła sequel: G.I.Joe: Odwet (2021). Ostatni obraz z serii, skupiony na cichym członku zespołu, Snake Eyes: Geneza G.I.Joe (2021) był raczej luźno związany z dwoma poprzednimi filmami.
Właściwie zapowiedź nie powinna być wielką niespodzianką dla osób, które widziały Transformers: Czas Bestii (2023). Jedna ze scen końcowych przedstawia rekrutację bohatera filmu, Noah Diaza (Anthony Ramos) przez przedstawiciela drużyny G.I.Joe, razem z jego “wielkimi, mechanicznymi towarzyszami”.
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.