Wielkimi krokami zbliża się powrót kultowego FPS’a, którego redebiut zaplanowano na koniec lipca. Póki to nastąpi otrzymamy demko na przystawkę.
Rise of the Triad: Ludicrous Edition to wierna rekreacja produkcji Apogee Software z 1995 roku, wykorzystująca oryginalny silnik KEX, acz podkręcona do obecnych standardów gamingu. Gra śmiga w 4k mimo pozostawienia jej w pikselowej stylizacji, w pełnych 60 klatkach na sekundę, z większym polem widzenia, ma achievementy etc. Jedyne co ma ją łączyć z rebootem z 2013 roku to ścieżka dźwiękowa, którą będzie można sobie włączyć, o ile klasyczna nam się znudzi. Pakiet ma zawierać nie tylko oryginalne 5 kampanii, ale także misje z dodatków oraz niewydany wcześniej zagubiony content. Będzie także i możliwość pogrania online w kilku trybach rozrywki, a co ważniejsze – na lepszym niż wówczas neciku. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak ponownie wcielić się w agentów H.U.N.T. i rozprawić się z kultem Triady.
Co prawda jak FPS’y to tylko PC jest jedyną słuszną opcją, acz dla zachowania pozorów wspomnieć należy, że gra wyjdzie także na PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S, Xbox One oraz Nintendo Switch. Pecetowcy mogą zaopatrzyć się w grę na platformie Steam: LINK.
Dnia 19 czerwca w ramach Steam Next Fest dostępna będzie wersja demonstracyjna do ogrania.
Zwiastun na start:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.