Project Zero 4 nareszcie z oficjalnym, zachodnim wydaniem

Seria znana poza Europą jako Fatal Frame dostała całkiem niedawno remaster piątej części cyklu. Teraz kolej na Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse.

Mimo popularności cyklu również na Zachodzie, czwarta część Project Zero wydana w 2008 roku na Nintendo Wii, nie doczekała się oficjalnego wydania poza granicami Japonii. Jedyną opcją zagrania w nią dla osób nie mówiących po japońsku było fanowskie tłumaczenie i emulacja. Po prawie półtorej dekady od premiery nareszcie doczekamy się oficjalnego wydania.

Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse zgodnie z tradycją cyklu wciśnie nam do ręki magiczny aparat i każe pstrykać fotki duchom. Wedle wierzeń, które są popularne także w Japonii, akt zrobienia zdjęcia może uchwycić kawałek duszy osoby, którą fotografujemy, stąd odpowiednio spreparowany aparat pozwala na odpędzanie naprzykrzających się potępieńców. Również nie zmienił się ogólny zarys fabuły. Ludzie na wyspie Rougetsu odprawiają będący częścią lokalnego folkloru rytuał mający pomóc przeprowadzać duszę na drugą stronę. Obrzęd jest konieczny, ponieważ bez niego ludzie zapadają na paranormalne schorzenie, które w dodatku jest zaraźliwe. Oczywiście jak zwykle podczas ostatniej próby przeprowadzenia rytuału coś nie wypala i wyspa staje się nawiedzoną krainą, którą bohaterowie muszą oczyścić i naprawić wyrządzone szkody.

Trailer:

Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse trafi na konsole poprzedniej i aktualnej generacji na początku 2023 roku.