Mai Shiranui stawia się na turnieju The King of Fighters XV

Dla Smasha zbyt wyzywająca, dla KOF zaś wręcz idealna – jak co turniej obowiązkowo dostępna być musi rozpraszająca oponentów swymi wdziękami kunoichi.

Shiranui nie została póki co przypisana do żadnej z drużyn, a więc tym razem często występujące ze sobą w zespole Mai, King i Yuri najwidoczniej wezmą udział w turnieju w innej konfiguracji. Jeśli brać pod uwagę historyczne zestawienia, to powinni się pojawić jeszcze Ryo Sakazaki, Roberto Garcia oraz Blue Mary, aczkolwiek fajnie by było gdyby nasze expectations były shattered jakąś niespodzianką…