Pokemony z otwartym światem

Pokemon Legends: Arceus to kolejna ujawniona przez Nintendo wyprawa do regionu Sinnoh, tym razem jednak w całkowicie nowej grze!

Trailer:

Akcja spin-offu dziać się będzie w głębokiej przeszłości, gdy krainę znaną z czwartej generacji Pokemonów pokrywały wielkie obszary dziczy zamieszkanej przez dzikie Pokemony. Naszym zadaniem będzie zbadać ten niezbadany teren i skompletować Pokedex. Proces będzie wymagał łapania stworków, ale także do nas będzie należeć obowiązek zbadania nowych Pokemonów, by uzupełnić encyklopedię o niezbędne informacje.

Zanim ruszymy w podróż, której finałem będzie skatalogowanie wszystkich Pokemonów w regionie, wliczając w to mitycznego Arceusa, trzeba będzie wybrać stworka, który będzie nam towarzyszył od początku wyprawy. Do wyboru tradycyjnie trzy Pokemony reprezentujące kolejno typy ognisty, trawiasty i wodny – w wypadku Pokemon Legends: Arceus do wyboru będzie Cyndaquil, Rowlet i Oshawott.

Fakt, że Pokemon Legends: Arceus dzieje się grubo wcześniej, niż również osadzone w Sinnoh Pokemon: Diamond i Pokemon: Pearl ma spory wpływ na świat. Otwarte przestrzenie to w większości zapierająca dech w piersiach dzicz. W dodatku nasze wyposażenie będzie dostosowane do epoki – Pokeballe, którymi będziemy łapać stworki to stare modele zbudowane z drewna i stali, z mechanizmem parowym. Nasze zadanie nie będzie pomysłem znudzonego profesora na zajęcie czasu młodego trenera – misja jest faktycznie ważna, bo to pierwsza w historii próba zbadania nowego regionu i skatalogowania zamieszkująch go stworków.

Część mechanik znana z tradycyjnych odsłon cyklu nie trafi do Pokemon Legends: Arceus. Chociażby liga Pokemon – jak wspomniano wcześniej – akcja dzieje się w głębokiej przeszłości, zanim jeszcze komukolwiek wpadł do głowy pomysł, by formować ligi, czy traktować trenowanie Pokemonów jako sport. W zamian twórcy obiecują wzbogacić rozgrywkę o nowe elementy akcji i cRPG.

Pokemon Legends: Arceus ma trafić do graczy na początku roku 2021.