I wszystko jasne: na Tekken 8 przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać. Póki co ekipa deweloperska kontynuuje dotychczasowy projekt T7 z udoskonaleniami i… nowymi postaciami!
Przodem niechaj poleci zwiastun z okrągłego stołu deweloperów bijatyk:
A więc Sezon 4 nadchodzi. Czy to dobra decyzja biorąc uwagę, że Tekken 7 ma już 5 lat? Chyba to optymalne rozwiązanie na okres pandemii korona wirusa i generalne trudności z deweloperką gier. Gra aktualnie jest na topie ekskluzywności podczas turniejów, nadal świetnie się weń gra oraz ogląda profesjonalnych graczy. Każde nowe otwarcie niesie ze sobą dużą ilość ryzyka, co najczęściej widać po bijatykach: debiutanckie wydania pierwszych edycji są najczęściej surowe i niedopracowane, a szlify na nie nanosi się latami. Swego czasu Katsuhiro Harada, szef projektu, pytał na Twiterze o preferencje Tekken 8 vs kolejny sezon Tekken 7 – głosy rozkładały się mniej więcej po równo, a swoją wymowę miała także trzecia liczna grupa, którą zadowoliłyby oba rozwiązania.
Czego zatem możemy się spodziewać? Postacie zostaną ponownie zbalansowane, a każda z nich otrzyma nowe umiejętności ruchowe. Zapowiedziano Tekken Prowess (Waleczność), który ma być nowym systemem rankingowym – na szczegóły w tej kwestii musimy poczekać. Na szczególną uwagę zasługuje informacja o poprawieniu rozgrywek online, a zwłaszcza opcja filtrowania przeciwników w zależności od formy łączenia się. Według słów Michaela Murray’a rozkład pomiędzy wi-fi a stałym łączem rozkłada się mniej więcej w połowie, toteż teraz będzie można zadecydować z kim chcemy grać. Masz niedogodności z graczami korzystającymi z bezprzewodowego łącza? Odfiltruj ich.
Kto zaś stoi na dachu w świetle zachodzącego słońca? Gdybać będzie można bez końca czy to gościnnie Hayabusa lub Sekiro się pojawią, czy być może twórcy sięgną do fabularnego worka i wyciągną zeń Kunimitsu. Są i tacy, którzy wyłapali w trailerze hinty wskazujące na Jun Kazamę. Na odpowiedź raczej długo nie powinniśmy czekać.
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.