Oczywiście poza wyglądem maszynki, która wedle planów ma trafić pod strzechy jakoś na święta, nie zabrakło także pokazu gier!
Po kolei. Konsola dostępna będzie w dwóch wariantach – z, oraz bez napędu. Druga opcja, PlayStation 5 Digital najpewniej pozwoli zaoszczędzić parę złotych pozbawiając jednocześnie nabywce możliwości wykorzystywania fizycznych kopii gier.
Trailer sprzętu:
Sony oferuje także nieco akcesoriów do sprzętu. Nowe pady poza “haptycznym feedbackiem” (cokolwiek to w praktyce znaczy) nie wydają się oferować nic, czego nie mielibyśmy okazji doświadczyć na poprzednim DualShocku. Poza tym do swojej maszynki dokupić będzie można ładowarkę na dwa pady, kamerkę, słuchaweczki… Ot standardowe, dodatkowe wyposażenie konsolki, poczynając od siódmej generacji. O! Jest też pilot!
Z gier, które zwróciły naszą uwagę na prezentacji warto wspomnieć o Spider-Man: Miles Morales, Gran Turismo 7, Ratched and Clank: Rift Apart, ODDWORLD: Soulstorm, nowy Hitman, remake Demon’s Souls, Resident Evil VIII, NBA 2021. Nie zabrakło też nowych tytułów, jak chociażby Stray, Horizon 2, Ghostwire: Tokyo, Project Athia, Returnal, Deathloop, und viele mehr.
Wszystko ładnie, fajnie, ale jak wygląda strona techniczna? Nowa konsola przede wszystkim postawi na dysk SSD o pojemności 825 gigabajtów. Wszystkie gry mają być instalowane, co w połączeniu z zastosowaniem dysku o szybkości 5,5GB/s ma drastycznie skrócić czasy wgrywania danych. Sprzęcik ma wspierać grafikę w 8K i dźwięk 3D audio. PlayStation 5 co prawda nie oferuje pełnej kompatybilności wstecznej z PS4, ale ma wspierać “zdecydowaną większość” z około czterech tysięcy dotychczas wydanych tytułów.
Warto zaznaczyć, że na razie nic nie wiadomo odnośnie gier używanych. Podczas gdy poprzednio było o to wiele szumu, na tej konferencji nie było o tym ani słowa.
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.