Jeśli bliskie wam są trójwymiarowe przygodówki z domieszką horroru, widziane z perspektywy jednej kamery, to produkcja Snot Bubbles pociągnie wasze nostalgiczne sznureczki.
Niezurbanizowane tereny, rytuały, tajemnicze morderstwo i zaginiony przyjaciel. Twórcy podkreślają inspirację klasykami wprost z pierwszego PlayStation, włącznie ze sterowaniem i prezentacją rozgrywki. Hasło “horror” nie jest tu rzucone jako clickbait – podczas naszej przygody natchniemy się na sporo mocnych wizualnie prezentacji z odciętymi głowami, opychającymi się mięsem zombie czy jegomości ze zniekształconymi ciałami. Także i sam klimat umierającego świata ma zadbać o to abyśmy nie czuli się zbyt komfortowo. To wszystko raptem za 11 złociszy – ciężko się nie skusić.
Klimatyczny zwiastun, w pełni atmosferę oddający:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.