Reżyser Christophe Gans wraca do tematu adaptacji gier. Na celowniku ma sequel już sfilmowanego horroru i całkiem nową adaptacje kolejnej, kultowej serii.
Niestety brakuje w całej historii dalszych szczegółów. Podczas wywiadu z francuską stroną Allocine, Gans wypowiedział się na temat swoich dwóch nowych projektów. Wiadomo jedynie, że akcja Fatal Frame ma być osadzona w Japonii, a Silent Hill to projekt, który “od zawsze jest zakotwiczony w atmosferze małego, amerykańskiego miasteczka, spustoszonego przez purytanizm, dla którego nadszedł czas na kolejną część”.
Zdaje się więc, że zdjęcia do obu obrazów jeszcze się nie zaczęły, a prace są najwyżej na etapie pre produkcji.
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.