Po około dwudziestu latach od wydania pierwszego tomu, manga Dorohedoro autorstwa Q Hayashidy otrzyma anime.
Fabuła mangi toczy się wokół Caimana, jednego z mieszkańców postapokaliptycznego miasta zwanego “Dziurą”, który zaatakowany przez czarodzieja zostaje pozbawiony pamięci, a jego głowa zmienia się w głowę jaszczura.
Animacją zajmie się studio Mappa, biorące już wcześniej udział przy tytułach takich jak Dororo czy Kakegurui. Sama animacja wywołuje dosyć mieszane wrażenia. Z jednej strony widać świetnie narysowane i szczegółowe tła, z drugiej jednak postacie ewidentnie zostały stworzone przy pomocy CGI, co mimo pracy jaka ewidentnie została włożona w zamaskowanie tego faktu, niestety rzuca się w oczy. Nie jest to jednak tragedia pokroju Berserka z 2016 roku także czas pokaże. Sprawdzić to będzie można już niedługo, gdyż pierwszy odcinek zapowiedziany został na trzynastego stycznia.
Dyrektorka traktorka działu kreatywnego rzeczy bezużytecznych. Posiadam zdanie na wiele tematów, o których nie mam pojęcia. Nie do końca wiem co tu robię. I w ogóle