Zdaniem wielu jedna z najlepszych adaptacji dramatu Williama Szekspira, w dużej mierze za sprawą udziału w całym przedsięwzięciu Marlona Brando.
Republika Rzymska, Juliusz Cezar powraca w triumfie do stolicy po pokonaniu synów swojego rywala, Pompejusza Wielkiego. Sukces Cezara stanowi powód niezadowolenia członków senatu, którzy w powodzeniu dyktatora widzą śmierć republiki i narodziny królestwa. Zawiązany zostaje spisek, w ramach którego grupa polityków pod wodzą Kasjusza i Brutusa postanawia zdławić tyranię w zarodku, nie zdając sobie sprawy, że właśnie podkładają ogień wojny domowej pod swoją ojczyznę.
Juliusz Cezar, jako dramat szekspirowski nie jest czymś, co czuję się na siłach oceniać. Dla wielu entuzjastów kultury masowej twórczość słynnego Anglika może być co najmniej obmierzła, ze względu na fanatyczny ogień płonący w sercu każdej polonistki, gdy przychodzi zainteresować uczniów klasyką. Faktem pozostaje, że Wiliam Szekspir wziął pod pióro jeden z decydujących punktów historii starożytnej, rozstawił na swojej scenie głównych bohaterów tychże wydarzeń i napisał dla nich jedne z najlepszych kwestii, jakie można usłyszeć dziś na deskach teatru.
Adaptacja w reżyserii Josepha Mankiewicza nie uroniła nic z wielkości oryginału. Akcja w filmie prowadzona jest jak po sznurku poprzez kolejne akty sztuki bez nadmiernego udziwniania całości wizją artystyczną. Dzięki temu obraz Mankiewicza ogląda się równie dobrze, jak samą sztukę.
Nie ma nawet cienia przesady w stwierdzeniu, że Juliusz Cezar Mankiewicza jest definiowany przez występ Marlona Brando w roli Marka Antioniusza. Dobijający trzydziestki aktor włożył tyle emocji i pasji w każdą kwestię, że do tej pory sporo nowych wydań klasycznego filmu ma na okładce właśnie jego wizerunek, wycięte fragmenty scen wrzucone na serwis YouTube, jak mowa pogrzebowa dla Cezara, czy monolog nad ciałem zamordowanego władcy docierają także do kolejnych pokoleń widzów, którzy niekoniecznie są chętni na obejrzenie starego filmu, ale i tak doceniają aktorską maestrię w wykonaniu Brando. Były to dopiero początki kariery aktora, który zagrał kultową rolę Don Vito Corleone, ale już widać było geniusz i solidny warsztat młodego Amerykanina.
Aktor nieważne jak dobry by nie był, nie jest samotną wyspą. Na uwagę zasługują również James Mason, odgrywający drugą stronę dramatu – Marka Juniusza Brutusa. Rola dawnego protegowanego Cezara, który ostatecznie staje się przywódcą politycznym spiskowców przypadła Jamesowi Masonowi. Aktor znany z adaptacji powieści Juliusza Verne’a i filmów wojenno-historycznych (m.in. Żelazny Krzyż, Synowie III Rzeszy, czy Upadek Cesarstwa Rzymskiego) odegrał rolę rozdartego pomiędzy własną miłością do Cezara, a wniosłymi pobudkami, które nim kierowały, w sposób nie gorszy, niż pełen furii i zapału w swojej interpretacji Marka Antoniusza Brando.
Jak na swoje czasy Juliusz Cezar był przedsięwzięciem na wielką skalę. Co prawda w 1953 roku nic nie stało na przeszkodzie, by nakręcić film w kolorze, jednak reżyser Joseph L. Mankiewicz zdecydował, że nie jest to najlepszy pomysł. Przy produkcji filmu wykorzystano część scenografii z filmu Quo Vadis przez co zaistniała potrzeba ukrycia tego faktu.
Ostatecznie wyprodukowany całkiem udany pod względem oprawy obraz. Zarówno wspomniana scenografia, jak i kostiumy, muzyka budują wiarygodny obraz epoki, zaś mimo, że mamy tutaj cały czas do czynienia z teatrem to jednak nie mamy wrażenia, że patrzymy na scenę, a raczej na autentyczne historyczne wydarzenia.
Juliusz Cezar to film wart uwagi nie tylko dla miłośników Szekspira, czy zapaleńców historii antycznej. To także obraz godny uwagi dla amatorów dobrego kina, których nie odstręcza archaiczna obecnie oprawa, czy brak koloru na ekranie. Zdecydowanie jest to dzieło godne polecenia. Film warto obejrzeć nawet wyłącznie ze względu na Marlona Brando, którego udział w każdej scenie zalewa ekran dawką solidnie skondensowanej charyzmy.
Ocena:
- Tytuł: Juliusz Cezar
- Gatunek: dramat, historyczny
- Rok wydania: 1953
- Reżyser: Joseph Leo Mankiewicz
- Scenariusz: Joseph Leo Mankiewicz, William Shakespeare
- Obsada: Marlon Brando, James Mason, John Gielgud, Louis Calhern, Edmond O’Brien, Greer Garson, Deborah Kerr
- Studio: MGM
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.