Najnowsza odsłona legendarnej strzelanki może nie wygląda najlepiej, aczkolwiek kiedy w tej serii chodziło o coś innego niż beztroskie sianie uzależniającej dewastacji?
Jeśli przespaliście ostatnią dekadę, a Contra kojarzy wam się bardziej ze scrollowaną platformówką rodem z Pegasusa, to możecie się zdziwić w którą stronę seria poszła. Co więcej: niespecjalnie powinno się to zmienić w Rogue Corps, gdyż za sterami ponownie zasiadł Nobuya Nakazato, odpowiedzialny za Contra III: The Alien Wars oraz Contra: Hard Corps. Jak to wygląda w praktyce dosyć wymownie odzwierciedlają gamplay’e.
Lata po wojnie z obcymi wielu wojskowych wybrało profesję najemnika czy łowcy nagród – jednej z ekip takowych rzezimieszków dołączymy podczas zabawy z gnatami. Oprócz tradycyjnej, chaotycznej rozwałki gra oferować będzie cztery postacie do wyboru, całkowicie różniącymi się stylem walki, a także system rozwoju postaci poprzez augmentację, cybernetyzację, broń oraz specjalne umiejętności. Gdy znudzi nam się rozwałka przeciwników komputerowych to zawsze możemy pobawić się trybami PVP, zarówno grając w co-opie, jak i przeciwko innym graczom.
Gra trafi 26 września na PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch oraz PC via Steam.
Trailer skrojony na potrzeby Nintendo Switch:
Zwiastun prosto od Konami:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.