Nie żyje aktor Luke Perry… Aktor, który rozpalał w latach dziewięćdziesiątych wyobraźnię nastolatek odszedł w wieku 52 lat.
Perry znany był głównie z gry w serialu Beverly Hills 90210 (spytajcie starszej siostry), w którym zagrał idola nastolatek, Dylana McKaya. Aktor zaliczył także występ w serialu Buffy: Postrach Wampirów, oraz rólkę w Piątym Elemencie Luca Bessona.
Fani seriali animowanych mogą również pamiętać występ aktora w Motomyszach z Marsa (Napoleon Brie), czy w mało u nas znanym: Mortal Kombat: Defenders of the Realm, gdzie aktor podłożył głos Kuai Liangowi, czyli Sub-Zero. Gościnnie wystąpił też w Simpsonach i Johnny’m Bravo.
Aktor zmarł z powodu obrażeń spowodowanych przez rozległy udar mózgu. Perry odszedł w szpitalu św. Józefa w Burbank, w Californi, otoczony członkami swojej rodziny.
Miłośnik starych gier, dobrych książek, stołowych gier bitewnych, w wolnych chwilach animator hejtu.