Żadne słowa nie zastąpią wizualizacji, toteż wpijcie swoje niewinne oczęta w wyrwaną prosto z gry akcję pełną trzeszczących kości oraz wywracające obiad w żołądku fatale.
Nieco inaczej wygląda walka, gdy niuanse opowiada sam Ed Boon:
Naczelny. Pismak. Kolekcjoner. Entuzjasta bijatyk, filmowych adaptacji i automatów arcade. Frytki posypuje majerankiem.